Ogólnie film nie najgorszy ale też niczym szczególnie nie powala, chwilami trochę nudny.
Największy plus tego filmu to piękna scenografia Nowego Jorku i gra aktorska duetu Kidman-Penn to na pewno wyszło całkiem ok
Podsumowując zobaczyć można ale nie koniecznie trzeba, jak dla mnie co najwyżej średniak i nic więcej....
Piękna scenografia Nowego Jorku? W którym momencie? Jestem po seansie i kilka scen z ulicy nazywasz piękną scenografią?
O ile pamiętam cały film rozgrywa się w Nowym Jorku i jest mnóstwo ujęć z miasta ale jeżeli tego nie dostrzegłeś to już nic na to nie poradzę....
Ogólnie zapewne nieco bardziej pozytywnie sam film odbieram, ale na pewno myślę, że możemy się zgodzić co do tej inscenizacji i rozmachu, z jakim zrobiono ten film. Ujęcia w Nowym Jorku i budynku ONZ to pierwsza klasa, pełno statystów, szerokie kadry, widać że ten świat żyje, a w sumie we współczesnych filmach to coraz rzadziej właśnie tak jest, a tutaj te zatłoczone ulice robią robotę.